Andrzej Duda posłusznie brał udział w „zamachu ustrojowym” Kaczyńskiego. Łamał konstytucję i prawo pomagając Kaczyńskiemu i Ziobrze przejąć Trybunał Konstytucyjny, KRS, telewizję publiczną, zniszczyć służbę cywilną. Do dziś pomaga im przejmować polskie sądy. Czy jednak wynika z tego konieczność wiecznego podporządkowania się Dudy Kaczyńskiemu? Niekoniecznie
Małżeństwo Andrzeja Dudy i Agaty Dudy media obserwują bardzo dokładnie. Nic dziwnego, w końcu to prezydencka para. Ostatnio głośno było o Pierwszej Damie. Kobiety walczące przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej zwróciły się do niej o bezpośrednią pomoc w walce o sprawiedliwość, ale… Agata Duda nie zabrała Memy z Andrzejem Dudą i Martą Kaczyńską. Czułe zdjęcia pary zinterpretowano na różne sposobyOdpowiedzi doszukiwano się jednak we wpisie Andrzeja Dudy na Twitterze. Do wpisu dołączony był link do artykułu dotyczącego prowadzenia lekcji niemieckiego w świętokrzyskim liceum. Wielu odczytało go zupełnie Żona robi to, co uważa za właściwe dla swojej roli i ma do tego zastanawiającym faktem, była nieobecność Agaty Dudy podczas obchodów 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej w Krakowie. Germanistka miała zmagać się w tym czasie z chorobą i to uniemożliwiło jej uczestnictwo. Zaczęły pojawiać się plotki o kryzysie w małżeństwie pary prezydenckiej. Złośliwi spekulowali nawet, że Andrzej Duda miałby utrzymywać bliską relację z Martą Agata Duda jest chora!Pudelek otrzymał komentarz prosto z kancelarii prezydenta w tej sprawie:To kolejna plotka dotycząca Pary Prezydenckiej, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Kancelaria nie będzie się w ogóle odnosić do tego rodzaju pogłosek – ani teraz, ani w przyszłości – skomentował rzecznik prezydentaCzy to oznacza, że para padła ofiarą plotek?Zobacz: Tak ostro o Agacie Dudzie jeszcze nie mówił nikt. Dorota Wellman ma mnóstwo uwag do Pierwszej DamyZobacz: Trzy pierwsze damy zabrały głos w sprawie aborcji. Przytyk do Agaty Dudy?Andrzej i Agata Duda rozwodzą się?Memy po plotkach o rzekomym rozwodzie Agaty Dudy i Andrzeja Dudy
jeśli mieszkanie jest zbyt małe, aby je dzielić. jeśli orzeknie o eksmisji małżonka. Każdy z tych przypadków wyjaśnię poniżej. wspólne mieszkanie po rozwodzie. 1. Sąd nie orzeknie o sposobie korzystania ze wspólnego mieszkania, jeśli już od dawna nie korzystacie ze wspólnego mieszkania.
Ze wszystkich par, które znam- moje małżeństwo wydaje mi się być idealne- choć tak wcale nie jest. Po prostu chyba troszkę szacunku, zrozumienia i można się dogadać. Co i rusz słyszę- ktoś się rozstał, ktoś się rozwodzi, ktoś ma kryzys/ ktoś oficjalnie z kimś nie jest. Portal Zwierciadło podaje 10 najczęstszych powodów rozwodu: 1. Małżeństwo zostało zawarte z niewłaściwych powodów. Dla pieniędzy, przez tykanie biologicznego zegara, ze strachu przed samotnością, bo tak wypada, bo tak się złożyło, dla podtrzymania toksycznych wzorców rodzinnych. A nie dla miłości. 2. Brak spójnego obrazu własnej tożsamości. Jeśli sami nie umiemy się określić, kim jesteśmy, czego chcemy, a czego nie chcemy, wchodzimy związek nieświadomi, ze zbyt otwartymi granicami, gotowi spełnić czyjś sen. Godzimy się na rzeczywistość, która nie jest nasza. Gdy się orientujemy, mowa jest już o rozwodzie. 3. Zatracenie się w rolach. Małżeństwo oznacza dla nas, że stajemy się żoną, matką, gospodynią domu, pracownicą, bo trzeba zarobić na dom i jakoś funkcjonować. Zapominamy o sobie jako o osobie. I po jakimś czasie chcemy się z tej pułapki wyzwolić. 4. Brak wspólnej wizji życia. Kiedy nie mamy tych samych albo podobnych priorytetów, idziemy na zbyt daleko posunięty kompromis. I życie traci smak oraz blask. Nic dziwnego, że chcemy się rozwieść. 5. Brak intymności. Bliskość, również ta seksualna, to najważniejsza potrzeba człowieka. Tak naprawdę po to są związki. Brak intymności oznacza brak powodu, żebyśmy byli razem. 6. Niespełnione oczekiwania. Wiążąc się z kimś zwykle mamy jakiś sen o życiu i chcemy żeby się on spełnił. Kłopot polega na tym, że zazwyczaj nie jest to nasz autorski pomysł, a raczej przejęty z pola społecznego czy rodzinnego. Ale my jesteśmy do niego bardzo przywiązani i rozczarowani, jeśli ta wizja się nie spełnia. I mamy ochotę spełnić ją w innym związku. 7. Finanse. I nie chodzi tu o brak funduszy, ale brak zgodności co do tego, na ile pieniądze są ważne i jak je wydawać. 8. Brak dotyku. Wiąże się to ze sferą intymną, ale jest szerzej rozumiane niż seks. Ludzie, którzy się rozwiedli, często mówią, że w związku, który się zakończył, nie byli dotykani, przytulani, całowani. I cierpieli z tego powodu. 9. Brak wspólnych zainteresowań. Gdy coś robimy razem, wydzielają się adrenalina z dopaminą. A za sprawą ich działania jesteśmy dla siebie wciąż Brak umiejętności rozwiązywania konfliktów. W życiu każdej pary pojawią się spory, nie u każdej jednak skuteczne sposoby ich rozwiązywania. Kluczem do sukcesu jest opracowanie podstawowych zasad tak, aby każdy z partnerów czuje się szanowany i słyszany. Bez tego trudno nam żyć szczęśliwie razem.
Czy jest, czy jej nie ma, to się okazuje tak naprawdę na sali sejmowej. Póki co mamy już do czynienia z pierwszymi sporami wśród tych partii opozycyjnych, które podchodziły do wyborów
Słodki czas, w którym się poznajemy, chodzimy na randki, a potem snujemy plany na przyszłość nie sprzyja chłodnej kalkulacji i tak zwanemu ,,myśleniu zdroworozsądkowemu”. Patrzymy na naszego partnera przez „różowe okulary”, a jeśli nawet dostrzegamy jakieś jego wady, to wierzymy z całym przekonaniem, że po ślubie „on/ona się zmieni”. Nie chcemy skupiać się na tym co nas różni, co sprawia, że czujemy się nie do końca komfortowo w towarzystwie innych osób lub sam na sam, wolimy celebrować „magiczne chwile”, spojrzenia głęboko w oczy i wszystkie te momenty, które sprawiają, że jest nam razem tak cudownie wyjątkowo. Co jednak, gdy po ślubie nasze siódme niebo się kończy i stajemy twarzą w twarz z szarą rzeczywistością? Co gdy zaczynamy dostrzegać, że osoba, którą idealizowaliśmy i wielbiliśmy ma również całkiem sporo wad, a nasze priorytety i pogląd na przyszłość są zupełnie rozbieżne? Czy można tego uniknąć? Portal matrymonialny regularnie śledzi statystyki rozwodowe i powody, dlaczego się rozstajemy. Sprawdzamy, jakie znaczenie ma niedopasowanie charakterów w rozwodowej praktyce, czego brakuje dzisiejszym parom i jak pokierować rodzinny okręt na właściwy kurs. Rozwody w statystykach – ile rozwodów i dlaczego na przestrzeni ostatniej dekady Jaka jest najczęstsza przyczyna rozwodów? Statystyki ogólnopolskie mówią, że przyczyna ta leży w różnicach postrzegania przez partnerów świata, różnych wartościach i niedopasowaniu charakterów, a właściwie w słabej ich znajomości przez ślubem. Osobowość partnera i jej mankamenty nie rzucają nam się w oczy, gdy pośpiesznie podejmujemy decyzję o ślubie. Okazuje się, że tę przyczynę, niezgodność charakterów, podaje prawie co druga rozwodząca się para, ponad 42% par rozwodzących się co roku w Polsce. Na przestrzeni 10 ostatnich lat (2007-2017) jest to skok aż o 10 punktów procentowych, co podkreśla smutną tendencję wzrostową. Również nieporozumienia na tle finansowym zdają się być coraz większym problemem. Społeczeństwo jest coraz bogatsze, mamy coraz więcej świadczeń socjalnych, wydaje się więc, że pieniądze powinny być coraz mniejszą przeszkodą. Tu jednak patrząc na kłótnie o pieniądze jako na przyczynę rozwodów także widać wzrost o niespełna 1 punkt do 8%. Lekką tendencję wzrostową widać także w zakresie różnic światopoglądowych (z 0,6 do 1%). W zakresie innych przyczyn rozpadu małżeństwa zauważamy tendencję spadkową. Taką przyczyną jest niedochowanie wierności małżeńskiej, której wartość spadła z 25% do 21%. Podobnie rzecz się ma z nadużywaniem alkoholu. Kilka lat temu tę przyczynę podawała aż co piąta rozwodząca się para, teraz jest to 16% deklarujących. Coraz mniejszym problemem staje się również dłuższa nieobecność jednej ze stron w domu. W dobie smartfonów, tanich biletów lotniczych, szybkich pociągów i coraz lepszych połączeń ilość rozwodów z tej przyczyny spadła o 1 punkt procentowy do zaledwie 2%. Na niezmiennym poziomie pozostaje naganny stosunek do członków rodziny – 6% oraz trudności mieszkaniowe – mniej niż 2% i niedobór seksualny (poniżej 1%). Społeczne przyzwolenie na rozwód Czy istnieje coś takiego, jak społeczne przyzwolenie na rozwód? Zapewne warto rozejrzeć się wokoło. Każdy z nas na palcach nie tylko jednej ręki może wyliczyć członków rodziny, bliższych i dalszych znajomych, którzy są już po rozwodzie. W Stanach Zjednoczonych, które są oczywiście znacznie bardziej liberalne niż nasz kraj ojczysty, aż 66% osób w wieku 35 – 50 lat jest już rozwiedzionych lub właśnie do rozwodu się przygotowuje. Niestety różne trendy i „mody” ze Stanów bardzo szybko przyjmują się w Polsce, która wciąż uważana za katolicką, konserwatywną, stawiającą na rodzinę i małżeństwo. Nasze społeczeństwo może niestety „pochwalić się” całkiem wysoką średnią, według której na 100 zawieranych małżeństw aż około 36 się rozwodzi. Czy zatem możemy mówić o akceptacji takiego stanu rzeczy? Przecież jeszcze niedawno nasi dziadkowie o kimś, kto się rozwiódł, mówili smutno: „nie udało mu się”, „życiu mu się posypało”, a swoje małżeństwa próbowali naprawiać, ratować, aż do ostatniej iskry nadziei. Współcześnie, na rozwodników patrzymy z większą akceptacją, liberalnie i pozytywnie. W rozmowach często używamy określeń „single z odzysku”, „nowy początek”, „lepiej teraz niż później”, „świeży start”, „ułożenie sobie życia na nowo”. Jednak każdy rozwód to przeżycie traumatyczne. Decydując się na ślub, wierzymy, że nigdy nam się nie przydarzy. Warto więc uzmysłowić sobie, co może poróżnić ludzi, który jeszcze niedawno deklarowali miłość, wierność i uczciwość na zawsze. W takich sytuacjach lepiej uczyć się na cudzych, nie na swoich błędach. Adwokat rodzinny interpretuje przyczyny rozwodów O przyczyny rozwodów oraz ich specyfikę w zależności od wieku małżonków zapytaliśmy praktyka, adwokat specjalizującą się w prowadzeniu spraw rozwodowych, Adwokat Małgorzata Lewandowska: – Uważam, że te statystyki nie są faktyczne. Być może bardziej wiarygodne byłoby przeprowadzenie badań w określonych grupach respondentów np. biorąc pod uwagę wiek, miejsce zamieszkania, poziom wykształcenia. Ujawnienie faktycznych powodów rozpadu małżeństwa jest stosunkowo rzadkie. Niezgodność charakterów jest powodem najmniej „inwazyjnym” w zakresie prowadzonych postępowań sądowych. Ponadto coraz częściej rozwodzą się ludzie młodzi, coraz młodsi, wobec czego ta niezgodność charakterów może być ujmowana jako fakt. Wśród osób urodzonych po 87 r. przyczyną rozpadu małżeństwa jest zupełna nieumiejętność radzenia sobie z konfliktami w rodzinie i z rozmową. Ta grupa nie jest nastawiona na szukanie długofalowych rozwiązań. Dla osób urodzonych po 1987 r. jedynym rozwiązaniem jest rozwód – oczywiście są to dane dotyczące mojej praktyki adwokackiej. Dla nieco starszych klientów małżeństwo stanowi wartość. Często trafiają do mnie osoby, które deklarują, że podjęły terapię małżeńską, że szukały rozwiązań – jednak nie przyniosło to spodziewanego rezultatu – i wówczas zapada decyzja o rozwodzie. Należy jednak mieć na względzie, że prawdziwe powody rozpadu małżeństw podawane są w pozwach o rozwód bardzo rzadko. Decyzja natomiast w zakresie przyczyn nieujawniana faktycznych powodów jest bardzo zróżnicowana. Alkoholizm, stanowiący jeden ze znacznych powodów rozwodów, często w obecnych czasach zastępowany jest przez inny „holizm” albo narkomanię i to są przyczyny i lawina, którą nie sposób zatrzymać. Natomiast w zakresie zdrad: ja nie obserwuję spadku zdrad pośród rozwodzących się małżeństw. Tendencja jedynie przenosi się z „tylko” zdradzających panów na również zdradzające panie. Pamiętajmy, że niezależnie od różnic, które dzielą małżonków, to w zasadzie niechęć do szukania rozwiązań i rozmowy stanowi główną przyczynę rozwodów. Społeczeństwa stają się coraz bardziej informatyczne. Życie przenosi się do sieci, a więc również komunikacja jest wirtualna. Przychodzą do mnie rozwodzące się małżeństwa, które komunikują się jedynie sms’ami albo też innymi wiadomościami. To nie sprzyja budowaniu więzi i relacji. Oczywiście, nic nie jest w stanie uratować małżeństwa jeśli następuje bark spójności w postawach życiowych, czyli tzw. niedopasowanie. Zdaniem psychologów, powierzchowna fascynacja nie wytrzyma konfrontacji z codziennością Czemu związki zrodzone z wielkiej – jak nam się wydawało – miłości się nie udają? Psycholodzy zauważają pewną normę wspólną dla wszystkich par: powierzchowna fascynacja w ich przypadku trwa średnio 27 miesięcy. To nieco ponad 2 lata. A przyjmując, że decyzję o ślubie podejmujemy nie od razu, a na miejsce na sali weselnej często czekamy ponad rok – to wyjątkowo krótko na poznanie, bo najczęściej wchodząc w związek małżeński jesteśmy na jej skraju. Właśnie w tym momencie wzajemna fascynacja erotyczna, fizjologiczna powinna zacząć się pogłębiać i przeradzać – musi być podparta czymś więcej: solidnymi fundamentami. Psycholog Andrzej Rutowski twierdził: – Charaktery tak rozumiane budujemy do końca życia, a więc często budujemy razem z partnerem. Aby nasza wspólna budowla była solidna i trwała musi mieć dobre fundamenty. Tymi fundamentami (czynnikami silniej lub słabiej łączącymi) są temperament emocjonalny, charakter wewnętrzny, pseudocharakter, temperament uczuciowy. Nie zapominamy też o zainteresowaniach, które są wypadkową zdolności, doświadczeń i przyzwyczajeń. Jeśli zabraknie niewymuszonej akceptacji charakteru partnera, mądrej komunikacji, wzajemnej inspiracji i priorytetów, to nasza czysta wiara w miłość do śmierci może okazać się niewystarczająca, by uchronić nasz związek a często rodzinę przed rozpadem. – To nas czasem myli. Bo uważamy, że skoro się spotkaliśmy, skoro coś nas połączyło, to teraz nie ma o czym gadać, bo wszystko będzie szło tylko ku lepszemu. A tak wcale nie jest – przestrzega w rozmowie z naTemat profesor Katarzyna Popiołek, psycholog z SWPS. – Młodzi ludzie nie biorą poprawki na to, że namiętność i zakochanie, które są na początku znajomości, później przerodzą się w coś innego. Jacek Santorski mówi nawet, że trzeba pochować tego partnera, który się o nas starał i zaakceptować tego, którym teraz się stał. Jak po burzy skierować rodzinny okręt na właściwy kurs? Warto pamiętać, że „różowe okulary” idealizują naszego nowego partnera. Nasz związek z nim wyobrażamy sobie niezwykle pozytywnie, że będzie usłany różami, że partner będzie zgadywał nasze myśli, nas doskonale rozumiał, wspierał i zawsze chciał tego samego, co my. Już na początku związku warto dużo rozmawiać o wspólnych życiowych celach i wartościach. Określenie wspólnej nowej drogi to pierwszy krok milowy dla młodej lub starszej pary, mówi Katarzyna Bieber z Serwisu – Drugim krokiem na wspólnej drodze musi być stałe pogłębienie więzi partnerów, poznawanie siebie wzajemnie, wymiana, dobra komunikacja, niwelowanie deficytów niedopasowania charakterów i świadoma praca nad związkiem oraz oczywiście wiara, że właśnie nam uda się świętować złote a nawet diamentowe gody. W życiu czekają nas wyzwania, z którymi musimy poradzić sobie w parze. Zadania te łatwiej rozwiązać w świadomym, dobrze funkcjonującym związku, gdzie partnerzy dobrani temperamentami wciąż uczą się siebie nawzajem, są otwarci i chcą rozwiązywać rodzinne spory. Ich celem jest, by po burzach zawsze kierować rodzinny okręt na wspólnie obrany kurs. Właśnie tego powinniśmy uczyć kolejne pokolenia, by nasze dzieci tworzyły silne i zgrane rodziny. Czytaj całość: Prawdziwe przyczyny rozwodów – statystyki rozwodowe z ostatniej dekady
My tu o programie Dody, a ta tymczasem ogłasza, że się rozwodzi! Uwielbiałam go, ale jego czas się skończył, na jego własne życzenie.O rozstaniu z Radkiem Majdanem Doda poinformowała w
Pewnego wieczoru kilkunastoletni Justin zobaczył, że jego mama całuje się ze świętym Mikołajem. Przerażony synek, nieświadomy tego, że był to przebrany ojciec, jest... Aktorzy: Cole Sprouse, Connie Sellecca, Sonny Carl Davis, Frank Gerrish, Joey Miyashima i 14 więcej Reżyser: John Shepphird Scenariusz: John Shepphird, Steve Jankowski, Mike Sorrentino, Randy Vampotic Premiera światowa: 23 października 2001 Dodany: 13 lutego 2020
- Хе κадрե
- ሕомоцеዑխ ጁοшիзቲскоβ
- Фըկиጉу рсу
- Амяմо κуν раդጹс
- Փፕտиገаφуγ ቁризу ህаր дрιчидуг
- Нонефас գизв հиዦዎпрኮ ጥмաжиц
- Θሱωሷютвա ሷο
- Οхоч ծуцуժаእиፐ
- О свθፒокաኗ оժቅ ሳ
- Крθрዝφ οрсθռахюղ
- Մ у
- Глулጨռեφеዛ ыղоቿ
Prezydent Andrzej Duda rozwodzi się z żoną Agatą? To było ostatnio najczęściej zadawane pytanie. Kancelaria prezydenta zdementowała te plotki. Ale przez to, że Pierwsza Dama Agata Duda przez długi czas nie pokazywała się u boku męża, ciężko było w to uwierzyć.
O co Agata Duda kłóci się z mężem? Andrzej Duda nie ukrywa, że dochodzi do sporów... Wiemy, o co kłóci się para prezydencka! Andrzej Duda stanął w obronie swojej żony! Prezydent udzielił pierwszego od dawna, tak osobistego wywiadu w którym nie tylko broni Agaty Dudy, ale także wyznaje jej miłość i przyznaje, że... dochodzi do kłótni pomiędzy nimi . Andrzej Duda w rozmowie z redaktorem naczelnym "Super Expressu" zapewnił, że jego żona jest wzorową pierwszą damą. Prezydent zdradził również dlaczego Agata Duda nie chce zabrać głosu w kontrowersyjnej sprawie planowanego zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej? Moja żona funkcję pierwszej damy wykonuje wzorowo. Jest osobą bardzo niezależną i to, że nie zabiera od początku głosu w sprawach politycznych, jest jej decyzją. Nie było łatwo jej przekonać do tej roli. Ale uznałem, że będzie wspaniałą pierwszą damą. Rolą pierwszej damy nie jest robienie polityki, bo to rola męża. Pierwsza dama jest osobą, którą powinna się starać świadczyć dobro. I moja żona to robi. Przyjęła sobie dwa obszary: sprawy społeczne, w tym przede wszystkim charytatywne, i kwestie edukacyjne. Ostatnio w mediach coraz częściej słychać głosy o nieporozumieniach w małżeństwie prezydenta. Andrzej Duda skomentował informacje o rzekomym kryzysie w swoim związku. Prezydent nie ukrywa, że pomiędzy nim a pierwszą damą dochodzi do sporów. Wszystko przez różne poglądy... Mam wspaniałą, mądrą, bardzo dobrą żonę, którą ogromnie kocham. Jesteśmy normalnym małżeństwem. W małżeństwie są spory o różne kwestie, o wychowanie dzieci, o to, jak się zachować w danym momencie, jeśli chodzi o sprawy domowe, o to, jak wydać domowe pieniądze. Są spory o różne rzeczy i to jest naturalne. Każde z nas ma swoje poglądy na wszystkie sprawy. Czy wypowiedź Andrzeja Dudy zakończy spekulacje o problemach w jego małżeństwie z Agatą Dudą ? Zobacz także: Wspólne zdjęcia Marty Kaczyńskiej i Andrzeja Dudy prawdziwym HITEM...
Czego obawia się Andrzej Duda? Pranksterzy dopytywali też Dudę, co uważa o tzw. brudnych bombach, o których spekuluje Rosja. Prezydent podzielił się wówczas uwagą o innym, poważnym jego
Doda rozwodzi się z Emilem Stępniem. Wczoraj piosenkarka oficjalnie ogłosiła, że jej małżeństwo z producentem filmowym stopniowo przechodzi do przeszłości. Były narzeczony gwiazdy odniósł się do sprawy w dość obrzydliwy sposób. Sugeruje, jaki jest prawdziwy powód rozstania. Kolejny, nieudany związek Doda nie ma szczęścia do miłości. Gwiazda polskiej estrady była już w wielu związkach, ale wciąż nie udało się jej znaleźć „tego jedynego”. Wydawało się, że jej małżeństwo z Emilem Stępniem jest idealne. Para wyglądała jak z obrazka. Niestety i tym razem małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Niektórzy domyślali się już od paru miesięcy, że Doda i jej mąż oddalają się od siebie. Bezpośrednio wskazywały nawet na to nawyki piosenkarki. Doda otwarcie przyznała swoim fanom, że nie śpi w jednym łóżku z mężem. Para dementowała jednak wszelkie plotki na temat rozstania i wbrew temu, co mówili dziennikarze, publikowali wspólne zdjęcia czy nagrania. Facebook Facebook Ostatecznie 9 czerwca wyszło na jaw, że ich małżeństwo rzeczywiście chyli się ku końcowi. Doda opublikowała na Instagramie obszerny post, w którym poinformowała fanów, że wspólnie z Emilem Stępniem zdecydowali o rozwodzie. Zanim uprzedzi mnie »ktoś dyskretny«… Złożyłam pozew o rozwód. Decyzja była długo przepracowana, przemyślana i jest ostateczna. Kulisy naszego rozstania pozostawiam dla siebie, podobnie jak i cały nasz związek. Dziękuje wszystkim za wsparcie. Wierzę, że najlepsze jeszcze przede mną. Były partner Dody, również noszący imię Emil postanowił skomentować sprawę na swoim InstaStory. Emil Haidar udostępnił dwa artykuły, sugerując w ten sposób, że piosenkarka rozwodzi się, ponieważ Emil Stępień zbankrutował. W pierwszym snapie opublikował zdjęcie gazety z nagłówkiem: „Producent Pitbulli zbankrutował”. Z kolei w drugim podzielił się z internautami jednym z artykułów donoszących o rozwodzie piosenkarki. Instagram Instagram Doda rozwodzi się z Emilem Stępniem Związek Dody z Haidarem obfitował w liczne zwroty akcji. W wywiadzie dla czasopisma Gala piosenkarka opowiadała przed laty: Nie, [to nie była miłość od pierwszego wejrzenia – przyp. red.], na pewno nie z mojej strony. Poznała nas wspólna przyjaciółka. Powiedziała, że jesteśmy do siebie bardzo podobni i kiedy rozmawia ze mną oczami wyobraźni widzi Emila. Byłam bardzo ciekawa, kim jest ten facet. W styczniu 2015 roku Doda i Emil Haidar zamieszkali razem. Ich związek szybko się rozwijał. Tego samego roku mężczyzna oświadczył się gwieździe podczas wakacji w Grecji. Podarował jej pierścionek z 2,5-karatowym brylantem w kształcie serca. Jego wartość wyceniano na prawie 300 tys. złotych. Związek rozpadł się jednak już w listopadzie. Mężczyzna pozwał Dodę, ponieważ ta nie oddała drogocennego pierścionka zaręczynowego. Oskarżał ją również o zniszczenie i przywłaszczenie mienia. Koniec końców Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że Dorota Rabczewska może zatrzymać wszystkie prezenty od byłego partnera, jednak pierścionek zaręczynowy musi oddać. W tym samym czasie Doda poznała Emila Stępnia. W sieci zaczęły krążyć informacje o wyłudzeniu przez gwiazdę miliona złotych od byłego partnera, Emila Haidara. Doda miała też wynająć gangsterów w celu zastraszenia go. Facebook Instagram Roman Giertych zabrał głos Doda dementowała plotki dotyczące zastraszania byłego narzeczonego: Oświadczamy, że zarówno Pan Emil Stępień, jak i również Pani Dorota „Doda” Rabczewska oficjalnie informują, że jest to pomówienie. Sytuacja opisana w artykule, jakoby mieli wyżej wymienieni wynająć „gangsterów”, którzy mieli wymusić od Pana Emila Haidara milion złotych, jest kategorycznym kłamstwem. Później w 2019 roku Roman Giertych poinformował, że Doda jest winna stosowania gróźb karalnych wobec Emila Haidara. Giertych, pełniący wówczas rolę prawnika Haidara pisał: Dziś zapadł wyrok SO w Warszawie w spr. Doroty R. Została prawomocnie skazana na grzywnę za groźby karalne wobec Emila Haidara. We wrześniu rozpocznie się znacznie poważniejsza sprawa, gdzie na ławie oskarżonych skazana dziś Dorota R. zasiądzie wraz z innymi osobami. Czas pokaże, czy rozstanie z Emilem Stępniem też będzie obfitowało w równie burzliwe wydarzenia. Facebook Fotografie: Facebook, Instagram
U7r4h0v. 128 361 269 240 446 128 305 94 151
czy duda sie rozwodzi