Wyniki wyszukiwania frazy: karma nigdy nie gubi adresu - anegdoty. Strona 13 z 84. wdech Anegdota 5 grudnia 2016 roku, godz. 13:35 6,3°C nawet bardzo
Lądowanie Boeinga 767-200 Air Canada 23 lipca 1983 r. przeszło do historii. Pilotowi udało się wylądować maszyną bez paliwa i działających silników Przyczyną awarii był zły przelicznik jednostek paliwa zastosowany przez obsługę naziemną. Na skutek pomyłki samolot wystartował tylko z połową potrzebnej ilości paliwa Kapitan rejsu Robert Pearson zastosował manewr typowy dla szybowców. Wprowadził samolot w tzw. ześlizg i wylądował na nieczynnym pasie, z tylko częściowo wysuniętym podwoziem Więcej ciekawych historii znajdziesz na stronie głównej Członkowie i sympatycy klubu samochodów sportowych z Winnipeg regularnie spotykali się w tym miejscu, organizowali wyścigi gokartów i zabawy dla członków swoich rodzin. Ten dzień sprzed 39 lat zapamiętali na zawsze. Podobnie jak kapitan Robert Pearson – pilot Boeinga 767-200 linii lotniczych Air Canada, któremu udało się doprowadzić do bezpiecznego lądowania maszyny lecącej bez paliwa i z wyłączonymi silnikami. Na chwilę zamienił ją w szybowiec, stosując manewr nigdy wcześniej niewykonywany w przypadku ciężkich samolotów pasażerskich. Po tym zdarzeniu do kanadyjskiego Boeinga przylgnęła nazwa "Szybowiec z Gimli". Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo Przeczytaj również: Lecący do Krakowa Wizz Air ewakuowany. Ucierpiały dwie Polki Przez pomyłkę zatankowali o połowę mniej paliwa Jak doszło do tego niezwykłego wydarzenia? To nie była typowa awaria samolotu, pilot nie popełnił żadnego błędu technicznego, a pogoda była idealna do lotu i lądowania. Jak wykazało przeprowadzone po zdarzeniu śledztwo, przyczyną był… zły przelicznik jednostek paliwa. W efekcie było go o połowę mniej, niż maszyna potrzebowała do odbycia pełnego i bezpiecznego lotu z Montrealu do Edmonton. Zamiast 22 300 kg paliwa potrzebnego na pokonanie tej trasy, do zbiorników samolotu wlano 22 300 funtów (10 115 kg). Na pokładzie samolotu lecącego z Montrealu do Edmonton przez Ottawę było 61 pasażerów i 7 członków załogi. Wystartowali zgodnie z rozkładem, nie dostrzegając błędu obsługi naziemnej, która tankowała samolot. Dokumentacja się zgadzała, a systemy pokładowe nie pokazywały rzeczywistej ilości paliwa, bo jeszcze przed startem były nastawione na fałszywy stan początkowy. Mniej więcej w połowie lotu wskaźniki zaalarmowały o problemach z pompą paliwa w lewym zbiorniku. Pilot jednak nie przejął się awarią pompy, bo wiedział, że paliwo i tak pompowane jest do silników. Nie zdawał sobie sprawy z faktu, że paliwa jest mniej, niż powinno. Chwilę później jednak włączył się system sygnalizujący problem z drugą pompą. Wtedy Robert Pearson podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu na odległym o ok. 200 km lotnisku w Winnipeg. Ale nie zdążył tam dotrzeć. Przeczytaj również: Dramatyczne lądowanie polskiego samolotu na Maderze znowu obiegło świat Lądowanie bez paliwa, bez silników i nawigacji Wyłączył się lewy silnik. Pilot powiadomił obsługę lotniska, że będzie lądował na jednym silniku. Ale ten drugi też wyłączył się niedługo potem. Podobno dał się słyszeć głośny huk, a alarm w kokpicie zaczął rozbrzmiewać "wszystkie silniki wyłączone". Samolot stracił całą moc. Ale to nie wszystko. Boeing 767 był jednym z pierwszych odrzutowców z elektronicznym systemem przyrządów pokładowych napędzanym silnikami. Kiedy więc te przestały działać, w kabinie zgasły wszystkie monitory. Szczęście w nieszczęściu — kapitan Pearson nie tylko wylatał wcześniej 15 tys. godzin, ale też miał doświadczenie w pilotowaniu szybowców i wykorzystał je właśnie w tym momencie. Towarzyszący mu pierwszy oficer Maurice Quintal przypomniał sobie o dawnym lotnisku wojskowym, które znajdowało się znacznie bliżej niż Winnipeg. Podjęli błyskawiczną decyzję. Lotem ślizgowym zaczęli schodzić do lądowania. Nigdy wcześniej nikt nie stosował tego manewru z ważącym ponad 100 ton samolotem, w dodatku z pasażerami na pokładzie. Przeczytaj również: Katastrofa przy lądowaniu. Samolot przewrócił się na dach i stanął w ogniu [WIDEO] Dzieci zdążyły uciec z lądowiska A jednak im się udało. Betonowy pas startowy lotniska w Gimli nie był co prawda całkiem pusty, bo przebywali tam miłośnicy motoryzacji wraz z rodzinami, ale zdążyli w porę się usunąć. Podobno kapitan, lądując, widział kilku małych chłopców uciekających przed zbliżającym się samolotem i modlił się, żeby zdążyli. Nikomu nic się nie stało. Bez szwanku, poza drobnymi urazami podczas ewakuacji, wyszli też z tego pasażerowie Boeinga. Udało się nawet uniknąć pożaru, który wydawał się niemal pewny po tym, jak samolot, lądując, przeszorował kadłubem po pasie. Koła podwozia nie wysunęły się całkowicie. Poleciały iskry, a kabina miała wypełnić się szarym dymem. Na szczęście z gaśnicami z gokartów na pomoc rzucili się ludzie przebywający na lotnisku w Gimli. Jakby mało było jeszcze dziwnych zbiegów okoliczności, technicy, wysłani z najbliższej bazy Air Canada w celu naprawienia samolotu, dotarli tam z dużym opóźnieniem, bo… po drodze zabrakło im benzyny w samochodzie. Jednego jednak nie udało się uniknąć kapitanowi rejsu Air Canada nr 143: kary za narażenie życia pasażerów. Jak informuje Robert Pearson został zawieszony na sześć miesięcy, drugi pilot – na dwa tygodnie. Zawieszono również trzech pracowników obsługi naziemnej. Jednak Pearson i Quintal odwołali się od tych sankcji. Dochodzenie kanadyjskiej komisji powypadkowej ujawniło ostatecznie, że nikt nie przygotował personelu (ani latającego, ani naziemnego) na tego typu sytuację. Właściwe zasady przeliczania ilości paliwa wdrożono dopiero po tym wypadku. Nie bez powodu dwa lata po zdarzeniu Międzynarodowa Federacja Lotnicza przyznała Pearsonowi i Quintalowi wyróżnienie za wybitne zachowanie za sterami. A Boeing 737-200 służył w powietrzu jeszcze przez prawie 25 lat — do stycznia 2008. Potem został przeznaczony na części zamienne. Źródła: Read 17. Karma nigdy nie gubi adresu from the story Thirsty For Love: Real Feeling by Sweet_Crazy_Ladies (𝓛𝓪𝓭𝓲𝓮𝓼 💋) with 51 reads. miłość, romans, desti
24 listopada 2009 roku, godz. 22:06 10,1°C Z każdą chwilą mojego życia, tylko bardziej sobie uświadamiam, iż kiedy pójdę do nieba, będzie mnie tam eskortowało wielu aniołów, gdyż tak naprawdę byłam dobra i właśnie na takie miejsce sobie zasłużyłam. Ale czy któryś z nich zwróci uwagę na to, czego ja chcę? A będę przecież chciała zejść na chwilę do piekła, by napluć w twarz temu, który nim aniołów będzie trzymało mnie za dłonie, by odpędzać od mego serca te złe wizje. Przecież będę w drodze do nieba. Będzie ich przy mnie naprawdę bardzo wielu, bym w tej drodze, nie przypomniała sobie czasem tego, co postanowiłam za życia. Moje oczy będą widzieć wszechogarniającą jasność bijącą od nich wszystkich. Jasność, która zajmie cały mój umysł, nie zostawiwszy miejsca na żadne dawne to jest ta wolna wola? Czy to jest to wieczne szczęście? 25 maja 2012 roku, godz. 21:17 0,0°C 20 września 2012 roku, godz. 17:31 6,3°C Obudziłem się spadając, pamiętam wcześniejszy skok... bezdenna przepaść, lecę na połamanie nóg - ach... żeby tylko nóg. Rozpędzony, jak odrzutowiec płaczę głośno, łzy paradoksalnie spływają mi w górę aż po czoło. Spadam tak szybko... zginę niechybnie. Macham rękami jak opętany, przecinając powietrze bezcelowo. "Jak uderzę to zostanie po mnie mokra plama..." - smutna, lecz niestety prawdziwa myśl... ja spadam tak szybko... nie dostaję do odłamka skalnego... niekontrolowany upadek zakończy się tragicznie. Nikt mnie nie zidentyfikuje, bo niby na podstawie czego? Placka, który ze mnie zostanie po konfrontacji z podłożem? Bezlitosna siła grawitacji rozedrze moje ciało na strzępy... ostatni płacz nad sobą samym... Nagle czuję pociągnięcie za nogę i jakby płuca podchodziły mi do gardła... czyżbym już umarł? Czy zasłabłem? Czy to już niebo, a tak wygląda śmierć? Zamykam oczy, a łzy spływają po moich skroniach... otwieram je powoli... ach tak... to tylko bungee... 16 października 2012 roku, godz. 18:58 6,4°C 25 października 2012 roku, godz. 17:56 12,0°C 15 kwietnia 2013 roku, godz. 20:35 1,9°C 27 stycznia 2014 roku, godz. 22:47 6,3°C 10 lipca 2014 roku, godz. 00:40 12 sierpnia 2014 roku, godz. 11:24 11,5°C 18 grudnia 2014 roku, godz. 00:37 7,5°C 28 grudnia 2014 roku, godz. 22:45 8,4°C 26 stycznia 2017 roku, godz. 18:41 6,3°C 26 lipca 2017 roku, godz. 10:42 4,2°C 23 sierpnia 2017 roku, godz. 23:24 4,4°C 16 lipca 2021 roku, godz. 23:31 14,4°C Wyszukiwarka Gdyby tylko owoc Twoich przemyśleń zechciał się skrystalizować w postaci aforyzmu, wiersza, opowiadania lub felietonu, pisz. W przeciwnym razie godnie milcz.
#1582 Hejtuje osobę która próbowała zatruć mi Psa . Husky nieświadomie zjadła pół kiełbasy z niebieskim proszkiem w środku którą znalazła w krzakach na
Życie z kotem Co zrobić, jeśli stracisz kota? Ten artykuł jest tłumaczony przez Google Translator. Pracujemy nad jego ręcznym tłumaczeniem. Dziękujemy za wyrozumiałość. Niestety, czasami pobożny kot domowy, który prawie nigdy nie wypycha nosa z domu, znika pewnego dnia. Może była przytłoczona ciekawością, a może się bała ... Niezależnie od powodu, było to bardzo stresujące dla właściciela. Co robić w takiej sytuacji? - Dzwoń, dzwoń i dzwoń w jej imieniu - tak późno, jak to możliwe wieczorem, jak najszybciej rano, o ile jest spokojny. Jeśli jest to kot (kobieta), nie jest dla niej naturalne bieganie przez otwartą przestrzeń, więc prawdopodobnie znajdzie się gdzieś bardzo blisko miejsca, w którym mogłaby iść wzdłuż ściany (pod samochodami, w krzakach). - Trzymaj jedzenie i wodę w pobliżu miejsca, w którym zostało zgubione. Chociaż jest prawdopodobne, że zestresowany kot nie przyjdzie na jedzenie. - Naklej tyle plakatów z opisem, a najlepiej jego zdjęciem - i nie zapomnij napisać nagrody. Zamieść raport zagubienia w ruchliwych miejscach w pobliżu , najlepiej ze zdjęciem i nagrodą (pub, sklep spożywczy, szkoła - dzieci są bardzo uważne, biuro, przystanek autobusowy, dworzec kolejowy, sklepy z psami, weterynarz itp.). - Na przykład, jeśli kot ma dostęp do dachu z okna, spróbuj spojrzeć przez teleskop w pobliżu dachu z wyższego punktu. Może być pochowany w rynnie lub w pęknięciu. Spróbuj gdzieś usłyszeć miauczenie. - Patrzeć na świat z punktu widzenia kota - w praktyce, zastanawiać się, gdzie małe gibkie i szalenie ciekawe stworzenie może się czołgać lub dopasowywać. Ważne jest, aby zapytać w okolicy, czy w momencie utraty kotów nie były otwarte różne obszary (garaż, piwnica, kotłownia, magazyn. Lub odkryte wykopy itp.), Gdzie kot mógł się wspinać, a po zamknięciu nie wydostawał się. - Zadzwoń do właściwego organu (miejskiego, lokalnego, miejskiego), aby sprawdzić, czy zwierzęta zostały schwytane w miejscu utraty - Zadzwoń do schronisk kilka razy z rzędu w ciągu kilku tygodni. Ich operatorzy często nie rejestrują strat i ustaleń kotów, czasem lepiej jest odwiedzać schroniska bezpośrednio - Skontaktuj się z właścicielem psa w okolicy, pytając, czy obserwował kota lub widział z jakiegoś słabego miauczenia. Zapytaj karmicieli zbłąkanych kotów w okolicy, czy dodali internat, do którego oryginalne koty nie są pomocne. - Wyślij zdjęcie z opisem na adres e-mail psoz@ i e-mail Stowarzyszenie na rzecz ochrony zwierząt w skrajnej rozpaczy, bo sam na i i . - Odwiedź stowarzyszenie łowieckie i weterynarzy w okolicy i poinformuj ich o utracie, najlepiej ze zdjęciem - Poproś służby techniczne o pomoc, jeśli zwierzę zostanie znalezione, na przykład przez drogę Pełna lista schronisk znajduje się na stronie Kiedy i jak długo szukać? Wieczory są dobre, aby rozpocząć główne wyszukiwanie. Śledź sezon i szukaj latem później niż zimą. Pamiętaj, że koty w ogóle (a zwłaszcza koty zagubione - zdezorientowane i zestresowane) zawsze wychodzą ze swoich skrytek po zmroku iw czasie, gdy wszędzie panuje spokój. Najlepszą porą na poszukiwanie w zimie jest od ósmej wieczorem, a latem od dziesiątej. Im dłużej (= więcej godzin) szukasz kota wieczorem, tym większe prawdopodobieństwo, że go znajdziesz. Szczególnie pierwszy wieczór najlepiej wygląda 3-4 godziny. Z każdym dniem gubi się, prawdopodobieństwo znalezienia go maleje. Jak szukać? Szukaj jej w taki sam sposób, jak się zgubiła. Oznacza to, że najpierw zaczynasz zwiedzanie okolicy w domu i przed domem, w którym nastąpiła utrata, i kontynuujesz w kółko do bardziej odległych miejsc. Spójrz spokojnie, ale nazwij swojego kota po imieniu. Zatrzymuj się w regularnych odstępach czasu i słuchaj ciszy. Jeśli słyszysz gdzieś miauczenie, zwykle jest to sygnał, że kot jest gdzieś uwięziony, z którego nie może się wydostać. Następnie idź w tym kierunku i naprzemiennie cicho zadzwoń i posłuchaj, prawdopodobnie jesteś w miejscu docelowym. Nie zapomnij o podłodze technicznej, ewentualnie piwnicy twojego domu. To właśnie tam znajduje się większość kotów. Nieważne, że raz go obejrzałeś ... Miejsca te muszą być przeglądane w sposób ciągły i powtarzalny. Pierwszy wieczór poszukiwań jest ważny, aby zabrać ze sobą miski z wodą i jedzeniem i umieścić je w odpowiednich miejscach: * w domu - piwnica, podłoga techniczna, piwnica domu, w której nikt nie chodzi, strych lub najwyższe piętro * przed domem - do okien piwnicznych, do technicznych otworów w podłodze, na dziedziniec, krzewy, szopę, za garażem, do magazynu i innych obszarów, w których istnieje możliwość ukrycia * wokół domu - kosze na śmieci, ogrodzenie, ogrodzenie, ściana, dach szopy, dach garażu, ławki itp. Naczynia należy zawsze umieszczać w miejscach, w których „ludzie nie chodzą, ale koty mogą chodzić ”. Nie jest właściwe umieszczanie ich na szlakach pieszych - psy prawdopodobnie je zjadłyby. Naczynia powinny być małe i dyskretne, z niewielką ilością jedzenia. Umieść tylko około dwóch łyżek puszki w każdej, aby zapobiec niepotrzebnemu zepsuciu się kanału . Lepiej jest zachować niż karmić na sucho (na zewnątrz deszcz zamoknie, w piwnicy może więcej zapachów i przyciąga kota na obiad). Oznacz szklaną lub przezroczystą miskę wody na zewnątrz markerem (zaznacz linię, w której woda sięga). Jeśli przy następnej wizycie będzie mniej, oznacza to, że ktoś pił z miski - prawdopodobnie twój kot. Jak często szukać? Poszukiwanie jest wskazane każdej nocy (przynajmniej do północy, lepiej dłużej), każdego ranka przed świtem, krótko spaceruj po domu. Przy każdym wyszukiwaniu należy ominąć wszystkie umieszczone naczynia i sprawdzić ich stan. Jeśli jedzenie nie zostanie utracone, wymień je na nowe. Jeśli zniknął, jest to sygnał do dokładnego przeszukania tego miejsca. Najlepiej jest napełnić miskę jedzeniem i odejść, ale tylko we właściwej odległości - aby kot mógł pomyśleć „jest czyste powietrze”, ale dobrze to widziałeś. Wskazane jest, aby wyposażyć tę służbę wartowniczą w latarkę, a w przypadku wizyty kota, aby ją zabłysnąć. Przez chwilę może być lekki, ale to nie ma znaczenia, bo dowiesz się, czy to zgubiony kot, czy dziki. Co zrobić, jeśli zobaczysz swojego kota? Jeśli widzisz swojego kota przy misce z jedzeniem, wygrałeś (ale uważaj, nie do końca !!!). Kiedy twój kot zacznie jeść, pozwól mu jeść i podejdź powoli. Jeśli cię widzi, mów do niej kojącym głosem i wzywaj ją po imieniu, ale zatrzymaj się. Jeśli znów zaczną jeść, podejdź ponownie, ale powoli. Wołaj ją i siadaj na niej, żebyś nie wyglądał zbyt duży. Wyciągnij rękę i spróbuj ją pogłaskać. Nie wykonuj gwałtownych ruchów. Jeśli go uchwycisz, nie możesz go uwolnić, nawet jeśli musisz zostać porysowany. Pamiętaj, że twój kot boi się śmierci i może cię nie rozpoznać. Jeśli nie zostanie złapany i ucieknie w ostatniej chwili, to nie ma znaczenia. Zobacz, gdzie się schować. Jeśli znika gdzieś w piwnicy lub gdzieś, gdzie nie można wyjść poza nią, daj mu miskę jedzenia do miejsca, w którym go ostatnio widziałeś. Co zrobić, jeśli nie możesz złapać kota? Kiedy już znasz swojego kota bezpiecznie i wiesz, dokąd poszedł, ale nie możesz go śledzić, czas na złapanie jest dla ciebie. Powinieneś wykonać następujące czynności: Natychmiast (!!!) zadzwoń do schroniska i zapytaj o możliwość złapania zagubionego kota, który zostanie znaleziony, ale nadal nie możesz go złapać. Zaakceptuj najbliższą możliwą datę, kiedy możliwe będzie wyniesienie klatki z schroniska. Najlepszy czas na złapanie to pierwszy wieczór po zobaczeniu kota w określonym miejscu. Bądź pomocny w łapaniu. Jeśli zgodziłeś się na oddzielne przechwytywanie, dokładnie postępuj zgodnie z instrukcjami i dokładnie je przestrzegaj. - Są to w szczególności: * Nigdy nie pozostawiaj klatki bez nadzoru, w przypadku kradzieży zapłacisz ją * Strzel w odpowiednie miejsce (tam, gdzie są krzaki, nie ma wielu ludzi i nie ma zbyt wiele otwartej przestrzeni) * złap łapaczkę w nocy (najlepiej po dziesiątej do jedenastej) * jako przynęty używaj wędzonej makreli lub gotowanych filetów (czują się mocno) * Ostrożnie złap łapkę, wykonaj jedną próbę * wybierz swój posterunek strażniczy z dala od miejsca klatki, nie martw się, że nie usłyszysz klatki „klatka” * Trzymaj strażnika w całkowitej ciszy, a jeśli to możliwe, możesz strzec w częściowo otwartym samochodzie (jest to najbardziej odpowiednia opcja, jeśli jest to technicznie możliwe, ponieważ nie jesteś już kotem, ale samochodem) * Jeśli kot złapie, nigdy nie otwieraj klatki pułapki na otwartej przestrzeni! Zawsze przykryj go kocem lub szmatą i zabierz do zamkniętego pokoju, a dopiero potem uratuj kota * Uzbrój się w cierpliwość, ponieważ schwytanie może potrwać kilka godzin lub nocy * Jeśli wiesz, że kot idzie na słupek, ale nie chce wspinać się do klatki, nie przestawaj łapać, kot ostatecznie wpełznie do klatki. Jeśli złapałeś kota, wygrałeś! Prawdopodobnie uratowałeś życie swojemu kotowi i udowodniłeś sobie, że nie dbasz o swoje zwierzę. Artykuł został przyjęty przez Cats SOS Hodonin Polubienia: 922,Komentarze: 52.Film użytkownika Wioleta (@wioleta7662) na TikToku: „#duet z @motywujeMy #KARMA #nigdy #nie #gubi #adresu a #przychodzi w #odpowiednim #momencie #mariusz #pudzianowski #skromny i #mądry”.dźwięk oryginalny - motywujeMy. Linienie kota bywa prawdziwym utrapieniem wielu kociarzy. Samo zjawisko jest jak najbardziej naturalne – włos rośnie i obumiera, jak u ludzi. Okresowe silniejsze linienie dwa razy w roku jest spowodowane przystosowywaniem się zwierząt do zmieniających się warunków atmosferycznych. U kotów niewychodzących, które przebywają przez cały rok mniej więcej w tej samej temperaturze, wypadanie sierści może utrzymywać się na podobnym poziomie przez cały rok. Zimą, kiedy powietrze jest przesuszone od ogrzewania, linienie może być szczególnie treści Jak ograniczyć linienie kota? Sposoby na ograniczenie skutków linienia Kiedy linienie może być oznaką kłopotów zdrowotnych? Podsumowanie Jak ograniczyć linienie kota? Dieta na piękną sierść Na ilość wypadającej sierści może wpływać wiele czynników, jednak największą kontrolę mamy nad dietą kota. Twój mruczący ulubieniec jest mięsożercą i potrzebuje wysokiej jakości karmy, która składa się głównie z wysokiej jakości mięsa. Dostosowana do potrzeb kota karma wpłynie nie tylko na stan sierści. Przede wszystkim poprawi ona ogólny stan zdrowia kota. Zdrowa dieta to inwestycja na lata, piękne futerko jest tylko miłym bonusem. Składniki karmy, na które szczególnie warto zwrócić uwagę to: olej lniany i olej z łososia, siemię lniane, mięso ryb, tran. Dobrym pomysłem będzie też dodawanie do karmy oleju z łososia lub suplementacja witaminami dla kota. DLA KOTA / ZDROWIE KOTA / WITAMINY I SUPLEMENTY DIETY DLA KOTA A może to… stres? Wiele osób postrzega koty jako stoicko spokojnie istoty, które są ponad jakimikolwiek przyziemnymi sprawami. Nic bardziej mylnego. Potwierdzi to każda osoba, która choć raz zauważyła zależność między zwiększoną ilością wypadającej sierści a wizytą u weterynarza czy zmianą otoczenia. Na niektóre czynniki stresogenne nic nie poradzimy – na dłuższą metę unikanie weterynarza na pewno nie wpłynie pozytywnie na zdrowie czworonoga. To, co możemy zrobić, to zapewnić kotu w domu komfortowe warunki życia i możliwość bezpiecznego wyładowania napięcia. Małe rzeczy, które wpływają na samopoczucie kota to na przykład: umieszczenie kilku legowisk w różnych miejscach, tak, by w zależności od nastroju mógł odpoczywać, obserwując otoczenie lub zaszyć się w bezpiecznej kryjówce zapewnienie mu zabawek, które pozwolą mu realizować kocie instynkty drapania i polowania – drapaków, wędek z piórkiem czy tuneli na piłeczki ustawienie miski z wodą, miski z jedzeniem i kuwety w odpowiednich miejscach. Miska z wodą i miska z jedzeniem powinny stać w pewnej odległości od siebie, nigdy jedna obok drugiej. Kuweta natomiast powinna stać jak najdalej misek, w miejscu, do którego kot ma stały dostęp. Sposoby na ograniczenie skutków linienia Pewna ilość sierści będzie zrzucana przez kota zawsze, niezależnie od jego stanu zdrowia i Twoich największych starań. Są jednak sposoby, by linienie było jak najmniej uciążliwe zarówno dla Ciebie, jak i dla kota. Regularnie wyczesuj sierść Nie ma lepszego sposobu na ograniczenie sierści w mieszkaniu niż regularne czesanie. Dobrze sprawdza się połączenie codziennego przeczesania (na przykład rękawicą z gumowymi końcówkami) z dokładnym wyczesaniem podszerstka za pomocą oryginalnego furminatora. Jeżeli Twój kot naturalnie gubi dużo sierści, furminator może okazać się najlepszym kocim gadżetem poprawiającym jakość Waszego życia. Pokochaj rolki do ubrań i kule do prania Życie z kotem często oznacza ciągłą walkę o czyste ubrania bez śladów sierści. Można dopasować kolor garderoby i wystrój mieszkania do umaszczenia kota lub zaopatrzyć się w akcesoria, dzięki którym ulubiona wizytowa sukienka nie będzie udekorowana kocimi włoskami podczas ważnego spotkania. Polecamy zaopatrzyć się w rolki do czyszczenia ubrań, antystatyczny płyn do płukania tkanin lub specjalne kule do prania, tzw, antykłaczki. Prostym sposobem na zmniejszenie ilości sierści na ubraniach jest… konsekwentne chowanie ich do szafy. Wiele kotów lubi zapach opiekuna, który jest wyczuwalny na pozostawionym na fotelu swetrze. Wystarczy chwila nieuwagi i kot urządza sobie legowisko na pozostawionej odzieży. W utrzymaniu mieszkania w czystości pomoże używanie płynów czyszczących o właściwościach antystatycznych, i regularne odkurzanie. Do ściągania upartej sierści z dywanu polecamy specjalną szczotkę do zadań specjalnych. Zapobiegaj zakłaczeniu kota Liniejący kot to nie tylko problem estetyczny. Połykanie dużej ilości sierści podczas kociej toalety prowadzi do powstawania kul włosowych w przewodzie pokarmowych – pilobezarów. By im zapobiec, warto profilaktycznie podawać kotu do podjadania trawę lub przysmaki na odkłaczanie. Kiedy linienie może być oznaką kłopotów zdrowotnych? Pomimo że linienie jako takie jest normalne i nie musi budzić powodów do niepokoju, są okoliczności, kiedy jest ono sygnałem, że warto skonsultować się z weterynarzem: Oprócz linienia Twój kot traci na wadze Linienie jest dużo bardziej intensywne niż zazwyczaj Linieć zaczyna nagle kot starszy Kot intensywnie wylizuje sierść lub zaczyna się drapać Pojawiają się miejsca całkowicie pozbawione sierści Ogólny stan sierści znacznie się pogarsza Linienie jest nierównomierne, dotyczy tylko konkretnej części ciała W takich przypadkach przyczyny nagłej intensywnej utraty sierści mogą być różne, lecz zawsze wymagają wizyty u specjalisty. Przyczyną problemów mogą być pasożyty, alergie, stres, zaburzenia hormonalne, ale też inne, poważniejsze choroby. Podsumowanie Życie z kotem oznacza, że musimy pogodzić się z mniejszym lub większym okresowym linieniem. Warto pamiętać, że każdy kot gubi inną ilość sierści i każdy z nas ma na nią inną tolerancję. To, co dla jednej osoby oznacza ciągłe sprzątanie i walkę o mieszkanie wolne od sierści, dla innej nie stanowi żadnego problemu. Jeżeli marzysz o kocie, ale nie chcesz okresowo walczyć ze zrzuconą sierścią, przemyśl wybór kota bezwłosego, np. sfinksa lub peterbalda.

Słowo które obiecałam sobie, że nigdy nie będzie skierowane do Ciebie. Bo jak można nie istnieć dla kogoś,kto jest dla tej osoby całym światem? Jak można przejść bezczynnie obok kogoś z kim ma się mnóstwo cudownych wspomnień zamkniętych w złotej klatce schowanej na serca dnie? Dziś popełniłam błąd,wybuchnęłam.

9 maja 2012 roku, godz. 5:11 15,7°C To nie będzie romantyczna historia 30 października 2012 roku, godz. 17:51 1,9°C 30 listopada 2012 roku, godz. 16:27 4,0°C 4 grudnia 2012 roku, godz. 23:47 0,0°C 23 sierpnia 2013 roku, godz. 1:52 11,8°C Ona - przez cały czas bała się że straci przyjaciela , wiedząc że nie zatrzyma go na długo . Ona - zaś przez cały ten czas starał się być owym przyjacielem , bojąc się że postrada rozum . Było to toksyczne i wielce przytłaczające . Długo nie wytrzymał . Uczucie jakim Ją darzył było ogromne , do tego stopnia że trwanie tylko w przyjaźni nie wychodziło mu , i zawszę chciał czegoś więcej . Nigdy jednak więcej nie dostał , zawszę był tylko i wyłącznie przyjacielem . Straciła przyjaciela , nie potrafiła go zatrzymać , zrozumiała ile dla Niej zrobił , ile poświęcił i ile wytrzymał . Pozwoliła mu odejść . Nie musiał już cierpieć , stracił jednak przyjaciółkę , stracił miłość i wszelkie wiążące się z tym marzenia , postradał rozum . Wiele jednak wyniósł , już inaczej patrzy na świat . Dostał wielką , jak nie największą lekcję w jego jak że krótkim i szarym życiu . Taka ów anegdota . . . ON i ONA . :) 11 września 2013 roku, godz. 11:55 24,0°C Część 1 Czuł pustkę w sercu, dziwny chłód w stawach. Za oknem szarość, która przytłaczała i wciskała w najciemniejszy kąt pokoju. Wtedy odczytał wiadomość, była jak maleńkie światełko w ten chłodny dzień. To mogła być jedyna szansa, by się do Niej zbliżyć. Bez wahania napisał. Początkowo niepewnie, powoli odpisywała. Nie poddawał się. Wciąż pisał, zostawiając jej przestrzeń. Nie rozumiała co się dzieje. Nie czekała na to. Nie myślała nigdy wcześniej o Nim w ten sposób. Pisali coraz częściej, dłużej. Chciał się z Nią spotkać, bała się, że kiedy się zgodzi coś zniknie i rozpryśnie się jak bańka mydlana na miliony cząstek. Oswoił jej dzikie serce. Rozkochał jej duszę w sobie. Wystarczyło to co pisał, by uzależnić. Nawet nie wiedziała kiedy stał się dla niej trucizną.. 9 lutego 2014 roku, godz. 12:12 4,0°C Bolała ją jego obojętność w stosunku do jej osoby. Nigdy nie powiedział, że zależy mu na niej, nie przytulił na pożegnanie ani razu. Mimo tego, jak była zakochana, nie obchodziła go. Nadeszła impreza u wspólnej koleżanki, późno w nocy niechcący przysnęła na jego ramieniu, a kiedy się lekko przebudziła, poczuła tylko jak ktoś ją przykrywa kocem i otula ramieniem. Usłyszała kochany głos, który mówił do kogoś obok: -Szybko traci ciepło, biedna, od podłogi zaraz będzie jej zimno. -Dlaczego się przejmujesz nią? -Bo... przejmuje się mną. Jest zawsze blisko, taka kochana autentyczna. 7 kwietnia 2014 roku, godz. 21:51 15 czerwca 2014 roku, godz. 10:34 2,3°C 22 grudnia 2014 roku, godz. 19:51 4,7°C 19 stycznia 2015 roku, godz. 13:44 10,5°C 24 września 2015 roku, godz. 2:42 20,6°C PROLOG... ... tego dnia był nerwowy i zły... postanowił kogoś pognębić, komuś dołożyć... na rogu zobaczył bezdomnego biedaka... postanowił go oskarżyć, o byle co, byle tylko pokazać, że i prawo nienawidzi takich jak on... tak jak sam ich nienawidził...ROZDZIAŁ PIERWSZY I OSTATNI... ... minął kwartał... na salę sądową wszedł hardym krokiem, pewien wygranej... takiej łachudry nie stać na adwokata a z urzędu nie będzie zbyt gorliwy w obronie... zreszta ta pijaczyna pewnie się nie zjawi... jak przewidział, tego degenerata nie było... a adwokat?... taki nijaki, w todze mocno podniszczonej... pewnie jakiś niedojda, ostatni na liście adwokatów... wstali, wchodził sędzia...EPILOG... ... przegrał... jeszcze dostał wyrok (na szczęście w zawiasach) za fałszywe zeznania i pomówienia... tym adwokatem okazał się bezdomny biedak... był świetny... dlaczego taki smutas tak nisko upadł?... MORAŁ... ... szanuj wszystkich, nawet tych ostatnich... nigdy nie wiesz, kim na prawdę, jest twój ewentualny przeciwnik... 3 kwietnia 2016 roku, godz. 2:55 2,3°C Kolejną noc spędzam dziś samotnie. Wpatruję się w gwiazdy, nie mogąc zasnąć. Szukam...sama nie jestem pewna czego. Możliwe, że jakiegoś znaku od gwiazd. Prawdopodobnie czekam aż przyjdzie do mnie szczęście. Chociaż wiem, że nic dziś z nich nie odczytam. Z resztą, nie tylko dziś. Nigdy. Może nie dla wszystkich przeznaczone jest doznać prawdziwego szczęścia, czy też zadowolenia z własnego życia. Możliwe, że jest to dobry moment by coś w nim zmienić. Gwiazdy dalej nie wskazują żadnej drogi. Patrzę się w nie i widzę nicość, czy możliwe, że są one tak samo samotne jak ja? Przecież mają wokół siebie inne, równie piękne. Możemy nazwać je rodziną lub przyjaciółmi, dokładnie tak to odbieram. Są przecież razem, prawda? Być może niekoniecznie. Być może one tylko przebywają obok siebie, ale są dla siebie całkowicie obce. Jak my, jak my wszyscy, tutaj. Niby obok, a jednak tak daleko. Niby wspólnie, a jednak osobno. Kto by pomyślał... 9 maja 2016 roku, godz. 1:22 5,3°C 25 lipca 2017 roku, godz. 19:43 12,0°C mi się kariera muzyka ale dziewczynom imponuje bryka gdy w radiu leciały riffy one w śmichy i chichy Teksty nigdy się nie kleiły najważniejsze by basy waliły nie ważna gitara, ale syntezator grać umie każdy amatorWrzuciłem na jutuba jak rozbiera się ma luba klip bije wszystkie rekordy choć słabe ma akordy Na redtubie i pornhabie nowych fanów wabie pal licho już ta muzyka byle pokazać jak się bzyka Wyszukiwarka Gdyby tylko owoc Twoich przemyśleń zechciał się skrystalizować w postaci aforyzmu, wiersza, opowiadania lub felietonu, pisz. W przeciwnym razie godnie milcz.
Karma nigdy nie gubi adresu. 6 momentów, w których karma wraca i nic na to nie poradzisz Dlaczego czuję się nieszczęśliwa? Aby znaleźć rozwiązanie swojego problemu, warto zadać sobie tych kilka pytań
8 listopada 2012 roku, godz. 23:34 5,6°C 27 maja 2013 roku, godz. 20:37 8,7°C 20 sierpnia 2013 roku, godz. 21:31 17,5°C 24 listopada 2013 roku, godz. 12:11 4,8°C 11 stycznia 2015 roku, godz. 11:28 6,3°C - Nigdy więcej tegonie rób! Nigdy Jane! - Ale ja tylko...chciałam przez chwilę... - Już dość! Dość! - Ale... - Nie! Nie pozwolę Ci się samookaleczać, zrozum Twoje serce jest bardzo słabe, każdy zryw odbiera mu czas, nie chcę Cię stracić. Twojego światła w oczach jest już tak jej dłonie, stopy. Chciała wracać do wspomnień by przytulić się choć na chwilkę do Jego koloru i ciepła. Miał tyle w sobie życia, jego energia roztapiała wokół niej lód. A teaz gdy upłynęło tak wiele wód zrozumiała, że bez niego zamarza. Gaśnie w niej promień, którym otaczała wszystkich. Każde wspomnienie, każdy zwrot jednak przynosił ból i niezmierną tęsknotę, serce popękane niczym kryształ, poczęło się kruszyć. Pragnęła pod sercem jeszcze nosić miłość, nim zdąży rozpaść się na miliony kawałków i wszystko zmieni się w piach. Może wtedy wiatr przywieje ją w ramiona ukochanego, który jest tak Upadłam na kolana, ale i na kolanach można iść Tom. - Nie chcę być cierpiała, poniosę Cię na rękach Jane. 2 marca 2015 roku, godz. 22:35 4,0°C 10 sierpnia 2015 roku, godz. 16:13 29,8°C 22 listopada 2016 roku, godz. 18:30 1,9°C 11 grudnia 2016 roku, godz. 12:58 6,3°C 6 stycznia 2017 roku, godz. 17:43 4,0°C 17 stycznia 2017 roku, godz. 00:47 4,3°C 12 marca 2017 roku, godz. 23:33 10,8°C 27 marca 2017 roku, godz. 11:00 7,1°C 6 stycznia 2021 roku, godz. 22:11 4,2°C 19 maja 2021 roku, godz. 21:23 5,6°C Wyszukiwarka Gdyby tylko owoc Twoich przemyśleń zechciał się skrystalizować w postaci aforyzmu, wiersza, opowiadania lub felietonu, pisz. W przeciwnym razie godnie milcz.
VeQ2HDv. 316 131 308 248 420 467 41 469 407

karma nigdy nie gubi adresu